piątek, 29 sierpnia 2008

Maszyna do zamiatania chmur




Od kilku dni w Galerii Krakowskiej trwa montaż wielkich kartonowych maszyn. To ruchome, poruszane silnikami elektrycznymi eksponaty wystawy francuskiego artysty Bernarda Lagneau.
Jeden z nich, to właśnie Maszyna Do Zamiatania Chmur. Są ogromne, niektóre mają wysokość 2 kondygnacji, albo 100 m długości. Chyba znajdę trochę czasu i motywacji, żeby pojechać tam pociągiem, bo wystawa potrwa do 14 września i można ją oglądać w godzinach otwarcia Galerii, czyli cały dzień. Bernard Lagneau już dawno postanowił wystawiać w centrach handlowych, żeby jego sztuka wychodziła do ludzi, tam gdzie jest ich najwięcej. Muzea i galerie artystyczne uważa za skostniałe i zamknięte dla szerszego ogółu miejsca. Za przykład podaje Japonię, gdzie od wielu lat wystawy sztuki mają miejsce w centrach handlowych, właśnie po to, żeby dotrzeć do jak największej publiczności. "Gazeta Kraków GW" i Galeria Krakowska zachęcają do przyglądania się już teraz pracom montażowym na żywo. To bardzo ciekawe, że z kawałów tektury ktoś może wyczarować skomplikowane i działające mechanizmy. Samemu artyście chodzi natomiast o nietrwałość i ulotny charakter tych instalacji.

Brak komentarzy: