środa, 6 sierpnia 2008

Degustacja


Bigos lekko przesoliłem, a raczej niepotrzebnie oprócz soli sypnąłem trochę "kucharka" (vegety) i dałem za dużo wody, co zemściło się jego rzadkością. Jednak zasmażka uratowała sprawę, czyli zagęściła potrawę i zneutralizowała zasolenie. W efekcie bigos jest bardzo fajny.

Brak komentarzy: