Gdy w poniedziałek wyszedłem z dworca, zaraz zadarłem głowę do góry i ujrzałem wiele jerzyków. Zapewne są nad miastem od kilku dni, a na płaszowskim niebie do tej pory ich nie widać. Ot zadupie, nawet dla jerzyków nieatrakcyjne. Pojawią się, gdy nad centrum atmosfera się zagęści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz