wtorek, 6 maja 2008

znaleziska


Kiedyś, kilka lat temu ktoś przywiózł z Indii hinduską biżuterię z agatów, mosiądzu i sztucznej kości
słoniowej. Miał tego całe worki i przy którejś z imprez w "Esterce" wsadził mi do plecaka jeden z tych woreczków. Ja też coś tam z tego rozdałem, a reszta leży w zapomnieniu aż do następnych porządków. Na zdjęciu tylko część "zbioru".

Brak komentarzy: