piątek, 26 grudnia 2008

Kretyństwo nr........?

Co prawda jest drugi dzień świąt i można by poruszać świąteczne tematy, ale co dobre, tego mało.
Natomiast koszmary same pchają się na klawiaturę komputera. Wyszedł właśnie na jaw następny skandal, i to bezpośrednio godzący w bezpieczeństwo i życie ludzkie. Otóż okazało się, że w warszawskim Zakładzie Monitoringu, czyli firmie obsługującej kamery obserwujące newralgiczne punkty miasta, stosuje się idiotyczny system wynagradzania pracowników. Polega on na tym, że wypłaca się wysokie premie za zaobserwowanie najgroźniejszych wydarzeń. W efekcie taki pracownik nie zgłasza początków awantury, czy jakiejś przepychanki, ale czeka na groźniejszy ciąg dalszy, czyli mówiąc wprost - pobicie, morderstwo lub gwałt. Gdyby zgłosił tylko zagrożenie, a więc zapobiegł czemuś gorszemu, to dostałby mniejsze pieniądze, albo wcale. Gdy zarejestruje i zgłosi zbrodnię, wtedy jest bohaterem wysoko nagrodzonym. Kto wymyślił takie kretyństwo, zagrażające nam wszystkim rozbojem, śmiercią lub gwałtem na oczach kamer? MORDERCZY SKANDAL!!!

Brak komentarzy: