niedziela, 7 grudnia 2008

"Gomorra"

Salman Rushdie żyje z wyrokiem śmierci wydanym przez fundamentalistów islamskich za napisanie "Szatańskich wersetów".Teraz jest drugi pisarz w podobnej sytuacji, z tym że wyrok śmierci wydała włoska, a ściślej neapolitańska mafia - camorra, z kolei za napisanie książki "Gomorra". To Roberto Saviano, który sparafrazował tytuł swej powieści "Gomorra". Połączył nazwę mafii camorra z nazwą biblijnego miasta grzechu - Gomory (Sodoma i Gomora - miasta wszeteczne). Opisał w niej metody i zakres działania camorry, o czym do tej pory panowało milczenie. Mafiosów nie rozwścieczyła tak bardzo treść książki, jak jej niebywały rozgłos i wielonakładowe wydania. Właśnie ukaże się lada chwila w Polsce i chcę ją przeczytać. Stała się bardzo poczytna w krajach Europy wschodniej i krajach bałtyckich (zwłaszcza w Estonii), gdzie już się ukazała. Mieszkańcy tych terenów ( z wyjątkiem Bułgarii, gdzie działa bardzo silna rodzima mafia), dowiadują się że ich kraje są obszarem działania włoskich organizacji przestępczych. Nawet kupując coś legalnie w sklepie możemy mieć do czynienia z zalegalizowanym mafijnym interesem.
Próbowałem czytać "Szatańskie Wersety" Rushdiego, które mam na CD-ROM-ie, ale ta forma (nie mylić z treścią) literatury nie bardzo mi się podoba. Natomiast literatura faktu, jak "Gomorra" - to jest TO!

Brak komentarzy: