Oto pozostałość z powalonego bezpłodnego olbrzymiego onętka, który do dzisiaj rósł i zielenił się pomimo półleżącej pozycji. Inne, kwitnące onętki dawno już uschły i zamieniły się w suche brązowe badyle. Dedukuję, że olbrzym był taki żywotny z powodu nie zużywania sił witalnych na kwiaty. Ale dlaczego taki typ się w ogóle rozwinął i po co przyrodzie takie osobniki?
Nigdy nie widziałem "kwiatka" tego gatunku, żeby wyrósł taki wielki i żeby miał zdrewniałą łodygę o średnicy 3 cm, a wysokość ok. 2,5 metra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz