wtorek, 22 kwietnia 2008

Ból


Miałem dzisiaj pracować nad obrazkiem, ale po całonocnym koszmarnym bólu "pulsującego dziąsła"
nie mam absolutnie siły ani natchnienia do malowania.
Pani "Idiota roku" z rankingu "Washington post" wreszcie złożyła dymisję i o jednego błazna będzie
mniej od 30 czerwca w naszym rządzie. Mnie też nie bardzo podobają się teletubisie, ale żeby robić
z tego aferę homofobiczną? A seks urzędowo zakazany przed 18-ką? Co w tej biednej łepetynie obarczonej dyplomami się działo? Takich oszołomów na świecznikach i poniżej jest niestety więcej.
A ile obciachu w Brukseli robi Giertych senior? Kto ich dopuścił na polityczne salony? Naród. Jakich ma przedstawicieli, taki sam jest, bo nikt obcy ich nam z desantu nie nasłał. I tak różne Leppery,
Giertychy, Begerowe, Łyżwińskie, Kaczory rządzą i wstyd robią na życzenie narodu.
Teraz komisja sejmowa wałkuje sprawę śmierci Blidy. Coś mi się wydaje, że wszystko się i tak rozmyje i winnych nie będzie. Od początku wyłażą na wierzch prywatne wojenki między nimi (członkami komisji). Co chwilę się gryzą między sobą, zamiast wziąć się za meritum sprawy. Ja też bym chciał, mając sprawę w sądzie, żeby moi sędziowie żarli się między sobą i jeden drugiemu na złość uniewinnił mnie.
Do obiadku musiałem pokroić chlebek w kostkę z powodu obolałej szczęki, ale jest coraz lepiej.

Brak komentarzy: