środa, 25 marca 2009

Przygotowania do sezonu




Już zimą zacząłem odkładać puste pudełka po "krówce" z myślą o domowym wysiewie kwiatów. Dzisiaj w każdym z nich zrobiłem 2 dziurki dla odpływu nadmiaru wody. Przy napełnianiu ziemią ogrodniczą pierwszego pudełka oniemiałem ujrzawszy żywą dżdżownicę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ta resztka ziemi leżała w worku nylonowym chyba 3 lata. Po sfotografowaniu robal powrócił do ziemi w pudełku. Na razie mam napełnione 4 pudełka, ale na kredensie leżą jeszcze 3 większe pojemniki po lodach i jeden po "manuelu".
Rano trochę się zdenerwowałem, gdy po odsunięciu zasłony zobaczyłem przez okno zasypany śniegiem ogródek. Jednak szykuję sadzonki, bo cieplej ma być od piątku.

Brak komentarzy: