wtorek, 28 kwietnia 2009

Off Pięć Minus


Po raz drugi w Krakowie odbył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy Off Plus Camera. Ten konkurs filmu niezależnego ma szansę stać się imprezą znaczącą w świecie kultury i wszystko na to wskazuje, że tak będzie. Tegoroczna edycja stała na wysokim poziomie artystycznym, przybyli reżyserzy i aktorzy z całego świata i dyrektor prestiżowego Sundance Film Festival, z którym Kraków współpracuje. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie "jak to u nas". Brak konkretnego punktu informacyjnego powodował bałagan, katalog ukazał się dopiero w połowie festiwalu, a liczne zmiany organizacyjne następowały w ostatniej chwili, bez poinformowania publiczności. Czy zawsze musimy spieprzyć coś fajnego? Czy nie dało się wydrukować katalogu na czas? Czy wiecznie w Krakowie musi być bałagan i chaos?
Na zdjęciu reżyser Sebastian Silva z Chile z nagrodą główną - statuetką i czekiem na 100 tysięcy dolarów. Jego film "La Nana" to trochę śmieszna, trochę tragiczna historia pewnej pomocy domowej.Jeśli Silwa zdecyduje się następne dzieło zrealizować w Polsce, otrzyma jeszcze 300 tysięcy dolarów do budżetu filmu.

P.S. Podobnie jak w ubiegłym roku, na czele jury stał znany kompozytor filmowy - Zbigniew Preisner.
P.S.2. W tytule w nazwie "minus" za bałagan. Ale tylko za to. Reszta, czyli wszystko na plus.

Brak komentarzy: