środa, 8 kwietnia 2009

Homo-słoń

Kilka miesięcy temu do poznańskiego ZOO trafił kilkuletni słoń imieniem Stop. Ma on wielkie problemy z życiem w tym mieście, bo rządzi tam PiS. Pan radny S. stwierdził mianowicie, że miasto nie życzy sobie w swoich murach (klatkach) słonia - pedała. Miasto Poznań sprowadzając młodego słoniowego samca liczyło na rozmnożenie skromnego stadka słoni, a tu okazuje się, że ów "rozmnożyciel" stanowczo woli towarzystwo chłopców. Kretyński radny chce deportacji "homoseksualnego" słonia z Poznania, a tymczasem okazało się, że słoń jest niesłusznie posądzany o "niewłaściwe" preferencje seksualne. Po prostu wszystkie słoniowe panie w poznańskim ZOO są siostrami i kuzynkami Stopa, więc jest on w rzeczywistości wielkim "przestrzegaczem" prawa, które zakazuje stosunków kazirodczych. Słoń Stop wie lepiej od pana radnego S., z kim ma się bzykać.
Jak zwykle PiS się znowu PoPiSało!!!.

Brak komentarzy: