piątek, 24 kwietnia 2009

Obserwacje i eksperymenty

Wracając ze sklepu widziałem i słyszałem, jak szpaki i śpiewają i pracują, zbierając suche ździebełka trawy na gniazdko. Mają co prawda przygotowane przez ludzi budki lęgowe, ale w środku wyścielają je "na miękko". Nie wiem jak mukudori, ale polskie szpaki angażują się w śpiew napuszając się i machając skrzydełkami.

Tym razem urozmaiciłem sos z krojonych pomidorów i do rumienionej cebuli dodałem sporo pokrojonej szynki. Można powiedzieć, że będzie to sos extra-boloński.

Brak komentarzy: