Bardzo mi dzisiaj smakował sznycelek od siostry, do którego ugotowałem mrożoną brukselkę i ziemniaki. Brukselkę potraktowałem oczywiście przyrumienioną bułką tartą.
Niestety kamerka nie chciała w ostrym zimowym świetle z okna ukazać należycie zieleni brukselki i apetycznego brązu sznycelka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz