sobota, 21 maja 2011

Segregujmy śmieci

Kraków, jak każde współczesne miasto produkuje wielkie ilości śmieci. Każdy przeciętny mieszkaniec miasta wyrzuca ich 262 kg rocznie, ale te wyliczenia nie obejmują nielegalnych wysypisk, a to około 30% więcej. Nasze miasto niestety źle wypada pod względem późniejszego przetwarzania tego ogromu odpadów, tymczasem większość śmieci nadaje się do ponownego wykorzystania. W Krakowie jednak do recyklingu trafia zaledwie 12% odpadów. W efekcie całe sterty przydatnych materiałów będą zalegać na wysypiskach jeszcze przez dziesiątki lat. Tą niewesołą rzeczywistość zmienić ma organizowany już po raz dziewiąty Krakowski Festiwal Recyklingu, który odbędzie się za tydzień na Błoniach. Miasto organizuje wielką zbiórkę śmieci, w tym najbardziej szkodliwych dla środowiska, czyli zużytych baterii, sprzętu elektronicznego itp.
W zamian mieszkańcy będą mogli otrzymać ekologiczne upominki, np. sadzonki drzew, krzewów i kwiatów, a także energooszczędne żarówki. Ustalony "cennik" wymiany dostępny jest na stronie www.festiwal.krakow.pl.
Do tej pory w imprezie wzięło udział 150 tys. osób. Jak dotąd zebrano ponad 192 tony papieru, 15 ton butelek PET, 87 ton szkła, 9 ton puszek aluminiowych, 11 ton baterii, 12 ton zużytego sprzętu elektronicznego i 13 kg termometrów rtęciowych.
Na zdjęciu statek Kolumba zbudowany z odpadów, który między innymi "cudami" stanął w poprzednich latach na Błoniach.

[Z dodatku "Festiwal recyklingu" do "GW"]

Brak komentarzy: