piątek, 6 kwietnia 2012

Oszczędność idiotów

Na dworcu kolejowym w Zakopanem w ramach oszczędności zamknięto kasę biletową (!). Pasażerowie pragnący nabyć bilet na pociąg, muszą udać się na dworzec autobusowy, bo właśnie tam prowadzona jest sprzedaż biletów kolejowych. Przypomina mi to trochę anegdotę z czasów PRL, jak to w jednym z bloków pewnego krakowskiego osiedla zepsuła się winda. Na drzwiach do windy wisiała kartka: "AWARIA! Czynna winda jest w sąsiednim bloku". Co prawda w Zakopanem truchtając z walizą czy plecakiem jednak w końcu można nabyć kolejowy bilet, ale gdybym zobaczył na dworcu autobusowym, że mam też połączenie autobusowe, to na pewno nie wróciłbym na dworzec PKP. I w ten sposób kolej na pewno traci dużą część pasażerów. Opamiętajcie się idioci, oprócz oszczędności potrzebna jest odrobina rozumu!

Brak komentarzy: