poniedziałek, 21 lutego 2011

Krok po kroku do celu


Dzisiaj wskazówka wagi zatrzymała się na liczbie 86. To już 4 kilo zwycięstwa. Na zdjęciu mój wczorajszy obiad: ziemniaki z sosem pomidorowym i jajecznica z 2 jajek. Ziemniaków jest o ponad połowę niż kiedyś, a to co wygląda jak mięsko, to po prostu trochę ćwikły z chrzanem. Potem była już tylko jedna bułka z serem i sałatką jarzynową. Dzisiaj zjem podobny obiad, tyle że jajka będą ugotowane na twardo i polane sosem.

Brak komentarzy: