piątek, 20 listopada 2009

Salomonowy wyrok

Od 2 lat toczyła się sądowa sprawa pani doktor Ilony Rosek-Koniecznej, oskarżonej o wypisywanie bezpłatnych recept dla inwalidów wojennych osobom nieuprawnionym i uszczuplenie przez to skarbu państwa na kwotę ponad 300 tys. złotych. Media z miejsca nazwały ją "Janosikową"* bądź "Judymową"*. Kierowała się ona jednak wyłącznie chęcią pomocy schorowanym ludziom, często bezdomnym, biednym i bezradnym, których nie stać było na drogie leki ratujące im życie. Sprawa bardzo trudna, bo z jednej strony rzeczywiście było naruszenie prawa, z drugiej stała kwestia sumienia lekarki czującej się zobowiązanej do pomocy najbiedniejszym. Ciekawy byłem, czy znowu zniszczą dobrego człowieka, czy też jakoś sąd poradzi sobie z tym problemem. I oto wczoraj okazało się, że pani sędzia wydała salomonowy wyrok, czyli uznała doktor "Janosikową" za winną zarzucanych czynów, czyli poświadczenie nieprawdy w dokumentach i uszczuplenie skarbu państwa na kwotę ponad 100 tys. (a nie 300 tys) zł., ale umorzyła jednocześnie sprawę z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu. Pacjenci, którym uratowała życie, płakali na sali sądowej z radości. Takie mądre decyzje też na szczęście się u nas zdarzają.

* Janosik - legendarny rozbójnik z Podhala, który zabierał bogatym, a rozdawał biednym.
* Dr Judym - lekarz z powieści Stefana Żeromskiego, który leczył bezinteresownie najuboższych.

Brak komentarzy: