
Wczorajsze opady śniegu tak obciążyły gałęzie hortensji, że oba krzewy rozłożyły się jak rozgwiazdy na ziemi. Wszystko przez to, że są jeszcze na nich duże zielone liście i śnieg miał oparcie. Skutek tego jest taki, że zamiast w listopadzie lub w grudniu już teraz obwiązałem oba krzaki hortensji jak na zimę. Jeszcze za wcześnie na to, ale nie mogłem patrzeć na leżące na ziemi łodygi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz