
Ostatnio o. Tadeusz Rydzyk napisał doktorat pt. "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych". Na obronę pracy doktorskiej zeszło się mnóstwo publiczności, czyli starszych pań i osobistości kościelne. Dziennikarzy spoza Radia Maryja i Telewizji Trwam (też ojca Rydzyka) nie wpuszczano. Czy można pisać pracę doktorską o sobie? Widocznie w tym środowisku tak. Z relacji dziennikarzy, którzy jakoś przemycili się na salę Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego wynika, że praca pełna była błędów merytorycznych i teologicznych. Ojciec Dyrektor pocił się i gubił w swoich wypowiedziach. Ja myślę, że powinien czerwienić się ze wstydu za swój narcyzm w czystej postaci.
Na zdjęciu o. Tadeusz Rydzyk ze swoim promotorem ks. prof. Pawłem Góralczykiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz