sobota, 10 listopada 2012

To ma być trendy, cool i na czasie?

Od jakiegoś czasu z niesmakiem patrzę na znane i nieznane kobiece twarze zeszpecone nową modną koszmarną fryzurką w postaci cebulkowatego pęczka włosów zaczesanego do góry nad czołem. Kobiety i dziewczyny przede wszystkim chcą być modne i bezkrytycznie stosują się do trendów. Żadna nie zastanowi się, czy ta fryzura pasuje do jej twarzy, a według mnie nie pasuje ona do żadnej. Nawet inteligentna buzia nabiera w tym przybraniu głowy imbecylskiego wyrazu. Z politowaniem i złością patrzę na oszpecające się bezmyślne stada idiotek. No cóż, kobitki takie już są - będzie moda chodzić nago, będą biegać po ulicach na golasa. Faceci zresztą nie są dużo lepsi w tym względzie. Mijająca już kretyńska moda na trzydniowy zarost też mnie irytowała. Powodowała ona to, że jakiś znany i lubiany nawet jegomość wyglądał jak menel, który przed chwilą ukradł gdzieś garnitur. Kto takie bzdury wymyśla? Jakiś bęcwał w rodzaju Jacyków wyduma sobie coś "rewelacyjnego", a potem ogłupiałe stada obojga płci w owczym pędzie bezkrytycznie robią z siebie durne manekiny. I wydają na to pieniądze. Jak dobrze być wolnym od niewoli mody!

Brak komentarzy: