niedziela, 2 września 2012

Wiosenny obiad w końcu lata




Przedwczoraj udało mi się kupić wiązkę przyzwoitego koperku. Wczoraj zrobiłem fajny sos i ugotowałem jajka na twardo. Do tego ziemniaki pure. Miałem więc weekendowy wiosenny obiad we wrześniu. Okazuje się, że to też mogę jeść bez przeszkód.

2 komentarze:

przewodnikpokrakowie pisze...

Mniam mniam, smakowicie wygląda :)

bogayan pisze...

Uwielbiam sos koperkowy, szkoda że jest sezonowy. A może właśnie dlatego tak smakuje?