środa, 29 czerwca 2011
Przerwany raport
Powrót do przeszłości



poniedziałek, 27 czerwca 2011
Inspekcja ogródka
Bób przewidziany jest do zbioru w tym tygodniu.
Na "czerwonym" krzewie hortensji pączki już lekko różowieją.
Onętki też już wypuszczają pączki, a wśród nich panoszy się rozkwitły koper ( przyda się do kiszenia ogórków), a nasturcje dodają tu kolorytu.
wtorek, 21 czerwca 2011
Znowu robota - ratowanie domostwa
niedziela, 19 czerwca 2011
Post Scriptum
Na zdjęciu z zagonikiem onętków z tyłu widać stare zardzewiałe taczki. Są w moim mimowolnym posiadaniu od dziesięciu z górą lat. Kiedy tu zamieszkałem w 1999 roku, przed oknem była pusta, pokryta gruzem przestrzeń. Po tym kawałku gruntu uganiały się, wrzeszczały, jeździły na rowerach i wkładały mi głowę do mieszkania dzieciaki niemiłej sąsiadki, której nigdy do głowy nie przyszło wyjaśnić im, że to niewłaściwe zachowanie. Następnej wiosny zleciłem dwóm osobnikom zbudowanie ogrodzenia, a że byli to niby znajomi, wręczyłem im z góry umówione 400 złotych. Oczywiście lumpy nie dokończyły roboty, zostawiając te nieszczęsne taczki pod moim oknem. Zarekwirowałem za karę to żelastwo i sam dokończyłem robotę; przykręciłem i pomalowałem sztachety płotu. Taczki teraz służą do wywożenia jesiennego zielska i zeschniętych badyli. Piszczą przy tym niemiłosiernie i turkoczą zardzewiałym kołem, jest to dla mnie udręka połączona ze wstydem, ale nie mam jak przywieźć nowego sprzętu z porządnym gumowym kołem z odległego sklepu OBI. W najbliższym czasie dowiemy się z Ayano, czy OBI może nam po zakupie dostarczyć taczki do domu.
sobota, 18 czerwca 2011
Spojrzenie na ogródek
piątek, 17 czerwca 2011
Wizyta w ogródku z nowym nabytkiem

Bób posadzony w miejscu, gdzie go w ubiegłym roku nie było, obrodził szybko w dorodne strąki, a te okazy, które rosną drugi raz w tym samym miejscu, wydały mniej strąków i z opóźnieniem.
Pomidorki koktailowe rosną szybko, robią się żółtawe i pojawiają się coraz to nowe ich kiście.
Hortensja lada dzień rozkwitnie, jeden i drugi krzew, ale tym razem obficiej ten niby mniejszy, o różowych kwiatach. Ten "większy" - biały, bardziej ucierpiał podczas siarczystych mrozów minionej zimy.
Zasadzony przedwczoraj bluszcz już złapał się swymi pazurkami muru naszego domu.
wtorek, 7 czerwca 2011
Tematy ogródkowe.


Bób będzie jednak miał strąki, choć byłem przygotowany na ich brak. Dopiero po zasadzeniu "bobków" dowiedziałem się od Ayano, że bób posadzony w tym samym miejscu, co w roku ubiegłym, nie wyrośnie, albo nie będzie owocował. Wyrósł nad podziw wysoki, zakwitł też obficie, a na dodatek okazało się, że jednak będzie owocował - po opadnięciu kwiecia pojawiły się małe strączki. Nie wszędzie, ale są.
Hortensje pomimo nadwyrężenia przez mrozy, też będą kwitły.
Teraz ogródkiem zajmujemy się wspólnie z Ayano, która przybyła w 22 rocznicę upadku komuny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)