wtorek, 14 sierpnia 2012

Rozwój swobodny


Taki mam teraz widok z okna.


A to bambus, który wzbogacił się o drugą odnogę.


Sukulent "Toge-chan" ma bujne listowie i szybko rośnie. Gdyby nie czerwcowa operacja, już byłby przesadzony do ogródka, jak robię co około siedem lat. Przez całe lato dumnie tam rezyduje ku zdumieniu przechodniów, a z nastaniem jesiennych chłodów niestety ginie.
Ale nie całkiem, ponieważ jego mała odnoga rośnie już jak "klon" w doniczce na parapecie.
Muszę tak robić, bo po siedmiu latach taka roślina bliska już jest złamania się pod własnym ciężarem, lub przewrócenia nawet całkiem sporej doniczki.

Brak komentarzy: