niedziela, 5 lutego 2012

Macie coście chcieli

Pisałem o bandzie malkontentów, którzy 3 tygodnie temu narzekali na brak śniegu i ciepłotę - "co to za zima" itd. Teraz ci sami ludzie jęczą i pytają kiedy się te straszne mrozy skończą. Tak samo zachowują się media. I tak co roku. Tumany! Nauczcie się cieszyć z łagodnej zimy i zrozumcie, że to dar od losu.
Mam ciepło i przyjemnie w domu, ale okaże się przy płaceniu rachunków, ile ten komfort w "prawdziwej zimie" kosztuje. Przekonają się też wszyscy wieczni malkontenci. Wszystkim zapalonym narciarzom także narzekającym na brak śniegu w Zakopanem przypominam, że za nieodbiegające dużo od zakopiańskich ceny mogą spędzić parę dni w Alpach. Miłośnikom "prawdziwej zimy" polecam całkiem niedrogą Syberię, ale na razie mamy ją u siebie.

Brak komentarzy: