Piwonia rośnie coraz szybciej. Są już pąki kwiatowe! Naliczyłem ich dziesięć i przestałem, bo jest więcej.
Z siedmiu posadzonych ziaren bobu wyrosły cztery. Czwarty krzaczek jest trochę z boku i trochę przydeptany przez nieuwagę.
Nad wodą, godz. 7:40.
To pierwsze pisklęta na Małych Bagrach tej wiosny. Szczęśliwą matką jest kaczka krzyżówka.
Usłyszałem też pierwsze wspaniałe śpiewo-trzeszczenie trzciniaka, a także bardzo głośne nawoływanie godowe żaby wodnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz