Ogródek prawie cały przekopany (został mały kawałek przy bocznym płocie), w taczce "urobek", czyli perz z korzeniami i roślinne śmieci. Także zeskrobany z betonu mech, który lubi tą północną stronę i cień. Oczywiście "alejki" będą elegancko zamiecione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz