Na zdjęciu widać część sklepu ogrodniczego funkcjonującą pod gołym niebem. Tam dzisiaj nie miałem nic do załatwienia, ale w budynku, gdzie jest bardzo urozmaicony asortyment środków ochrony roślin, nawozów, narzędzi ogrodniczych, nasion itp., kupiłem nasiona słonecznika, wilca, szczypiorku i poziomek. Z poziomkami będzie trochę certolenia, bo to najpierw wysiew rozsady do skrzynki w domu, potem dopiero wyrośnięte krzaczki do gruntu. Prościej byłoby kupić gotowe krzaczki, ale sklep nie prowadzi ich sprzedaży. Z krzewów tylko ozdobne, bardzo fajne zreszta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz