Obserwuję teraz w TV przeróżne dyskusje polityków wszelkiej maści na temat przedłużenia wieku emerytalnego w Polsce zarówno kobiet jak i mężczyzn. Co chwila spierają się o przyszły wiek emerytów i wysokość ich ewentualnej emerytury i znowu chce mi się rzygać. Dlaczego ten pan i pani, którzy nie schodzą zarobkowo poniżej 10 tysięcy zł. miesięcznie, pierdolą za przeproszeniem o różnicy 25 czy 100 zł w wysokości świadczenia emerytalnego? Niech się najpierw nauczą żyć za 600 zł na miesiąc. Dedykuję te słowa
nieodżałowanej pamięci Jackowi Kuroniowi, który znał biedę i realne potrzeby zwykłych ludzi, a będąc politykiem wielkiego formatu, nie lubił garniturów i fraków. Siedziałem z nim w komunistycznym więzieniu, do czego nie wstyd teraz się przyznać, i wiem jaki to był CZŁOWIEK. Takich ludzi w naszej polityce niestety już nie ma.
4 komentarze:
Cisza... spokój... nic się nie dzieje...
:)
dzieje się ź;e
no to źle, że źle
jeśli to choroba, zdrówka życzę
Dziękuję, już lepiej
Prześlij komentarz