To moja kolacyjka w wielkanocnym stylu, w ramach udzielonej sobie samemu dyspensy. Kiełbaska prawdziwie wiejska, domowa sałatka jarzynowa i szynka obficie potraktowana sosem chrzanowym. Do tego pięć kromeczek z jednej bułki z masłem. Aż się boję wchodzić na wagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz