Stopniowo zaczynam znosić do mieszkania rzeczy z garażu. Po kolei wracają na swoje miejsce, po uprzednim oczyszczeniu z kurzu. Toge-chan przez te 13 dni podrósł trochę, ale z braku światła ta nowa część była bladozielona. Teraz po 2 dniach nabrała już trochę koloru.
Po innych moich kaktusowatych nie znać trudów życia w mroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz